ULUBIEŃCY MIESIĄCA - LUTY

Hejka !
Dzisiaj przychodzę do Was z moimi ulubieńcami zeszłego miesiąca.

KATEGORIA: FILM

Niestety w tym miesiącu przez nadmiar nauki nie miałam zbyt dużo czasu na filmy. Jednakże tydzień temu razem ze szkołą wybraliśmy się do kina na film pt. "Tancerka". Jest to produkcja francuska z 2016 r. Opowieść o kobiecie- Loie, która zostaje tancerką. Jednak jej droga, by to osiągnąć była bardzo długa i wymagająca. Moim zdaniem efekty dźwiękowe, tło i ujęcia były cudowne. Zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Uważam, że film ten jest bardzo ciężki, ale warto go obejrzeć. Mam nadzieję, że zwiastun Was zachęci.

KATEGORIA: KOSMETYKI DO PIELĘGNACJI

W tym miesiącu zdecydowanie jest to maseczka z AVONU. Ta czarna maska wspaniale oczyszcza nasze pory oraz wchłania nadmiar sebum. Zapobiega również powstawaniu nowych niedoskonałości. U mnie sprawdza się świetnie. Widziałam zmiany już po 2 tygodniach stosowania. Jak na swoją niską cenę jest naprawdę dobra. 

KATEGORIA: KOSMETYKI 

Znowu wygrywa w tej kategorii produkt z LOVELY. Mowa tutaj o rozświetlaczu. Jak na naprawdę niską cenę, jest bardzo dobry, nie osypuje się, długotrwały, wydajny, dobrze na pigmentowany. Jedyną jak dla mnie wadą, jest jego opakowanie, ponieważ bardzo szybko mi się rozpadło. 

KATEGORIA: APLIKACJA

Dużo czasu spędziłam w tym miesiącu na instagramie. Założyłam również nowe konto, na którym wstawiam przepisy różnego rodzaju. Nie ma tam za wiele, ale postaram się to nadrobić. Zapraszam do obserwacji jednego, jak i drugiego konta. 

KATEGORIA: PIOSENKI

Jestem fanką Seleny, a dwa tygodnie temu wyszła jej nowa piosenka- It ain't me, którą od razu pokochałam i mogę słuchać jej cały czas. 

Drugą piosenka jest- Lordly, w wykonaniu Feder'a. 

KATEGORIA: JEDZENIE

Ostatnio bardzo często jadłam na śniadanie placuszki owsiane, na które przepis możecie znaleźć właśnie na moim drugim ig. !

W komentarzach piszcie/ pokazujcie swoich ulubieńców lutego !

PS. Ze spraw organizacyjnych: z powodu braku czasu, posty postaram się wstawiać regularnie w każdą sobotę. Niestety dodawanie dwóch w ciągu tygodnia mnie przerosło. 

Pozdrawiam <3 font="" nbsp="">

BOHATER

Kiedyś  oglądałam pewien program telewizyjny, a mianowicie "Surprise surprise", nie wiedziałam, o czym tak naprawdę jest, włączyłam go ze względu na to, że miał tam wystąpić mój idol. Program opowiada o "naszych bohaterach", ludziach, którzy dla nas są naszymi bohaterami. Historie, które były tam przedstawione, bardzo mnie wzruszyły. Bohaterem może być dla nas osoba, która wykonuje drobne czynności, będące dla nas czymś wielkim. Często tego nie dostrzegamy, zapominamy o tym, co ktoś dla nas zrobił. W dzisiejszych czasach rzadko o takie drobne, dobre gesty. Ludzie są uprzedzeni do siebie nawzajem.  Sama czasami jestem źle do  kogoś nastawiona, ale zawsze staram się z tym walczyć, może to być czasem zgubne. Chciałabym w tym poście tak wiele poruszyć na ten temat. Osobiście jestem bardzo wrażliwa. Porusza mnie widok starszych ludzi, chorych oraz bezdomnych zwierząt. Szkoda mi ich. Czasami zdarzały mi się takie sytuacje, że zagadywały do mnie, obce mi starsze osoby, chciały tylko porozmawiać, niby o niczym, ale widać, że sprawiało im to w jakiś  sposób radość, że mają  się do kogo odezwać, chociaż przez chwile z kimś porozmawiać, nawet z obcym. Przykro mi, kiedy widzę, że starsza osoba została sama. Dzieci być może wyjechały i nie mają czasu odwiedzać tak często rodziców. Jestem bardzo rodzinna i staram się jak najwięcej  spędzać czasu z najbliższymi, pomagać im nawet w tych drobnych rzeczach. Po prostu robić coś bezinteresownie dla dobra innych. Chciałabym pomagać ludziom na większą skalę. Nie wiem jeszcze w jakim charakterze, ale chciałabym.

Wracając do programu, bo to jest mój punkt wyjścia. Na samym końcu była historia dziewczynki, która choruje na mukowiscydozę. Chorobę nieuleczalną, czas życia chorej osoby to ok. 30 lat. Nie wyobrażam sobie tego, jakie to straszne żyć z myślą, że przykładowo "zostało mi tylko 30 lat". Dziewczynka, której historia była przedstawiona w tym programie, była osobą optymistyczna, pełną życia, pomagała innym. Jak powiedziała, ma jedno marzenie: wyzdrowieć, niestety wie, że to się nie spełni. Powiedziała, więc że tym marzeniem jest spotkanie jej idola Dawida Kwiatkowskiego. Program umożliwił jej to. Dawid bez wahania zgodził się spotkać z dziewczynką. Zaprosił ją również na swój koncert. To był niesamowity gest z jego strony. Muszę przyznać, że podczas oglądania siedziałam cała  zapłakana, nie tylko ja. Do wszystkich, którzy przeczytali tego posta: proszę, pomagajcie innym, wasze nawet najdrobniejsze uczynki, gesty mogą sprawić wielką radość drugiej osobie. Pamiętajcie, to nic nie kosztuje, a drugiej osobie może dać wiele.

Pozdrawiam :*

COŚ NA ZĄB

Tak jak wspominałam w pierwszym poście, moją pasją jest gotowanie i zamierzam dzielić się z Wami różnymi przepisami. Od razu napiszę, że nie jestem żadnym ekspertem, a dania przygotowuję tak jak umiem i jak mi pasuje.

 Dzisiaj przedstawię Wam mój pomysł na śniadanie, czyli PLACUSZKI OWSIANE. 

Składniki : 

• szklanka płatków owsianych
• 2 jajka ( na zdjęciu jest jedno, bo dopiero później zorientowałam się, że będą potrzebne dwa )
• szczypiorek
• wędlina
• sól i pieprz

Przygotowanie : 

1. Na początku przygotowujemy sobie szczypiorek i wędlinę - kroimy na drobne kawałki. 
2. Do miseczki wsypujemy płatki, wbijamy jajka, dodajemy szczypiorek i wędlinę oraz przyprawiamy. Wszystko razem mieszamy. 

3. Na rozgrzaną patelkę wykładamy otrzymaną masę, formując  "mini placuszki". 

4. Smażymy chwilę z jednej i z drugiej strony. 
5. I gotowe ! Smacznego!

Jest to danie, które przygotowuje się bardzo szybko i nie wymaga wielu, skomplikowanych składników. Tak przygotowane śniadanie możemy zabrać również do szkoły. Na zimno smakuje równie dobrze. 

Zapraszam Was na mojego drugiego INSTAGRAMA, na którym również zamieszczam przepisy. Jeżeli, któreś z nich przygotujecie wstawiajcie zdjęcia i oznaczajcie mnie!